Agamemnon
Poezja egzystencjalna odtwarza związek pomiędzy ciałem i duszą
piątek, 23 kwietnia 2010
Agamemnon
czwartek, 15 kwietnia 2010
Stan ducha
(opluwaczom prezydenta Najjaśniejszej Rzeczypospolitej profesora Lecha Kaczyńskiego poświęcam)
...
te smutne błędne
postacie senne
z krainy rażenia
miesiące płócienne
tkwiące w półcieniach
woskowe twarze
zamglone oczy
pokryte szranki
w pół posiwiałe
szare krużganki
i szare włosy
jesienna aura
i szare kłosy
ale nie mgliście
jesienny okres
ale bez liści
na kształt przyszłego
jakby cmentarza
jak w balsamicach
szarych smętarzach
będąca spowiciem
duszy zdrętwiałej
w półsen idąca
i ciał z półżyciem
bez łaski słońca
lecz z łaską bycia
szarych kolorów
i z łaską życia
ale półmartwe
chyba z wyboru
jakoby wody
zabrakło w ślinach
za kłamstwo życia
w półsen ogarnie
jak lampa skryta
i w pajęczynach
zgasła latarnia
wraz z kłamstwem życia
przygasło słońce
w półtajemnicy
ludzkiego bycia
Agamemnon
15.04.2010 14:04
środa, 14 kwietnia 2010
wtorek, 13 kwietnia 2010

( wariant drugi)
Cudowny zachód w złocieniu znów wraca -
Znów dzień nachylił w rubinu promieniach
Jakbym pejzaże swym pędzlem obracał
Po kręgach złotych i rajskich sklepieniach
Jak gdyby z zorzy powstały witraże
Zaczarowanych bajecznych przestrzeni
Jakoby w łunach na niebios pożarze
Zaszedł dzień słońca z paletą promieni
I jakby w zorzy żarzyły się twarze
Wyszłe z Edenu z kolorów nauki
Jakby w przestrzeniach na niebios pożarze
Zaszedł dzień Boży z najwyższych dzieł sztuki
Czerwone słońce jak w podtrzymywaniu
Ogromny okrąg jak anioł globowy
W purpurze tonie - gdy w oczekiwaniu
Cudny się zbliżał znów wieczór domowy
Wtenczas nie mogłem już mojego wzroku
Oderwać – gdy blask wybija ze słońca
Rubinowego – wśród pól i obłoków
Namalowanych farbami bez końca
Ta ziemia ognie wylała bo oto
Znad Odry Wołgi Dunajca i Renu
Ta ziemia jasność odebrała złotą
Słońcu i piękno ogrodom Edenu
Zaszedł dzień słońca z resztkami promieni
Ciągła duchowi - nie kończąca praca
W nowych obliczach wieczornych przestrzeni
Czerwonym kurem w lazurze przetacza
Na zakończenie – szlachetnemu gronu
Na zakończenie zachodzącym blaskiem
Na zakończenie po dniu – wieczór – stanie
I jeszcze słońca kawałek z zagonu
Zamknął purpurą promienistym brzaskiem
Schodzącemu duchowi – na pożegnanie
Słońca już skrawek świat jeszcze ozłaca
Jeszcze natury światło w tej godzinie
W szkarłatnej krainie w poświacie przetacza
...
Potem opada chyli się i ginie
Agamemnon
13.04.2010 17:16
niedziela, 4 kwietnia 2010
poniedziałek, 8 marca 2010
Agamemnon.
niedziela, 7 marca 2010
Tam rzeki ludzi,-
Agamemnon