PÓŁ ROKU MINĘŁO
Jesień i wiosna i smutno podwójnie !
Pół roku minęło , a nie widać plonów,
Pełzają rude plamy wśród zagonów
Co kwitły w letnich porankach tak bujnie.
Cóż to za zasiewy? - plewa rodzi plewy !
Z rozbitym sercem, roztrzaskaną duszą
Błądzą tuskowcy w obszarach bez końca ,
Gdzie w przepaść płyną krwią dywany słońca,
Gdzie lasy w wichrach nagie kopie kruszą,
Gdzie w rzekach martwych wzdycha fala rzewna
Wszystko wątpliwe - WŚCIEKLIZNA RZECZ PEWNA ! !