Być ...
(sonet)
Być.. w twoim uścisku, w twoim posiadaniu –
wystarczy ciała tajemnej mądrości
zaufać, upragnionemu spotkaniu
z twoją męskością – mojej kobiecości.
Jak odmienności słodka tajemnica
wiedzie dziś w głąb istoty mojej,
tak mnie przyzywa sobą i zachwyca
to, co nie znane mi w naturze twojej.
Sobą wzruszeni i ciepłem bliskości
rozgrzane ciała – szczęściem wzajemności,
tylko im znanej oddane rozmowie,
co wiedzie rymem ode mnie – ku tobie
płynącej fali – wznosi do istnienia
tego, co poza nami – w nas – spełnienia !