Poezja egzystencjalna odtwarza związek pomiędzy ciałem i duszą
niedziela, 13 grudnia 2009
Zająca zapytałem
(fraszka)
Idąc raz polną drogą
Nie mając unijnych mędrców pod ręką
Co tylko mądrą odpowiedź dać mogą
Zapytałem zająca spod miedzy
Co to jest wiara?
A on jak mędrzec odparł:
To przedłużenie wiedzy.
Odparłem: wolne żarty
A on odpowiedział:
Człowiek który w nic nie wierzy
Jest nic nie warty.
Ja zaufałem mędrcom wspaniałym
List taki oto od nich otrzymałem:
Co, co, co , co , co, co, co , co
Qui, quae, quo, qui, quae, quo.
Zrozumiałem.
Agamemnon
13.12.2009 22:54
(fraszka)
Idąc raz polną drogą
Nie mając unijnych mędrców pod ręką
Co tylko mądrą odpowiedź dać mogą
Zapytałem zająca spod miedzy
Co to jest wiara?
A on jak mędrzec odparł:
To przedłużenie wiedzy.
Odparłem: wolne żarty
A on odpowiedział:
Człowiek który w nic nie wierzy
Jest nic nie warty.
Ja zaufałem mędrcom wspaniałym
List taki oto od nich otrzymałem:
Co, co, co , co , co, co, co , co
Qui, quae, quo, qui, quae, quo.
Zrozumiałem.
Agamemnon
13.12.2009 22:54
-->
Europa nowoczesna
( fraszka)
Z pewnego światłego miasta, jak z purpurowej bazy
Żurawim leciałem „Lotem” pewnego razu
I Arystotelesa
Jak zwykle czytałem – gdy od bufetu strony
Podeszła z napojem stewardesa
"Człowiek to byt, pierwiastkiem boskim obdarzony”
Ożesz mój ludu!
Niemal zemdlałem
Doświadczając cudu!
A już sądziłem, że „Lot” jest nowoczesny i postępowy -
Zastygło mi w gardle jak po rybiej ości.
Nagle budzik zadzwonił -
To tylko sen...
Rozpoczął się nowy dzień
Światłej europejskiej równości.
Agamemnon
13.12.2009 18:14
Subskrybuj:
Posty (Atom)