W gościnie serca
Zamknę powieki (okiennice)
by strzegły ciszy wnętrza (domu)
niech do mojego serca (stołu)
zasiądą wszyscy utrudzeni
a kiedy zajdzie tutaj Jezus
Marta nam zdąży podać obiad
Maria zasłucha się z zachwytem
Drwa do kominka wrzuci Łazarz
I odmienieni stąd odejdą - ci
Co nie byli dawno w domu
Barbara Marek