czwartek, 15 kwietnia 2010

Stan ducha

(opluwaczom prezydenta Najjaśniejszej Rzeczypospolitej profesora Lecha Kaczyńskiego poświęcam)

...
te smutne błędne
postacie senne
z krainy rażenia
miesiące płócienne
tkwiące w półcieniach
woskowe twarze
zamglone oczy
pokryte szranki
w pół posiwiałe
szare krużganki
i szare włosy
jesienna aura
i szare kłosy
ale nie mgliście
jesienny okres
ale bez liści
na kształt przyszłego
jakby cmentarza
jak w balsamicach
szarych smętarzach
będąca spowiciem
duszy zdrętwiałej
w półsen idąca
i ciał z półżyciem
bez łaski słońca
lecz z łaską bycia
szarych kolorów
i z łaską życia
ale półmartwe
chyba z wyboru
jakoby wody
zabrakło w ślinach
za kłamstwo życia
w półsen ogarnie
jak lampa skryta
i w pajęczynach
zgasła latarnia
wraz z kłamstwem życia
przygasło słońce
w półtajemnicy
ludzkiego bycia


Agamemnon
15.04.2010 14:04