Poezja egzystencjalna odtwarza związek pomiędzy ciałem i duszą
wtorek, 8 lutego 2011
niedziela, 6 lutego 2011
tu mądrość i piękno przebywa w tym gaju
nazajutrz znowu poszedłem do gaju
Akademosa
przywitać jutrzenkę wspaniałą
oto pośród cyprysów
w tuniki ubrane w upiętych po grecku włosach
dostojne dziewczęta idą parami
tak piękne (doprawdy nie wiem
jak to opisać ).
kim są pytałem?
gdy patrzę na nie
wśród orchidei gałęzi oliwnych
w świergotach słowika
- niosły lękliwe liry z Mityleny.
pełne mądrości i pełne wdzięku
to uczennice w perlistych rosach zdążają
starym zwyczajem
by wiedzę zaczerpnąć pośród cyprysów i oleandrów
i pośród buków i pośród dębów
nad wodą potoku.
z pobliskiej alei nadszedł Sokrates
człowiek przyjaciel dostojnej Ateny
co o tym sądzisz Agamemnonie
zagadnął.
tu mądrość i piękno... panie –
odpowiedziałem
przebywa w tym gaju.
06.02.2011 02:33
piątek, 4 lutego 2011
czwartek, 3 lutego 2011
spotkanie z Sokratesem
(fraszka z cyklu: w gaju Akademosa)
nazajutrz znowu znalazłem się w gaju –
pośród skał różnych ze śpiewem słowika.
w pienistych wodach Albuni kaskady –
płynęła młoda muzyka natury
aż muzy dotknięte tym pięknem jak z raju
by słuchać
przybiegły z odległej Pallady.
oto z kolei
co to jest piękno? – zadałem pytanie
(gdy napotkałem Sokrata w alei
a była to siwa już głowa
i sławna – zaprosił mnie do dialogu).
i odrzekł: piękno jest obrazem Boga.
do grona bogów zatem nie godzi się wchodzić temu
kto nie jest przyjacielem mądrości – odparłem.
Sokrates wysłuchał te słowa
jak gdyby znane mu były od dawna.
a ja wśród skał granitu pośród oleandrów
pośród błękitów
podziwiając piękno skierowałem kroki
na szczyty Olimpu.
03.02.2011 00:2